7. Festiwal Filmów Polskich „Wisła” we wrześniu zaprezentuje polską kinematografię mieszkańcom Kaliningradu. W dniach 15 - 22 września w kinie „Zaria” odbędą się projekcje najnowszych polskich produkcji. Festiwal zainauguruje pokaz filmu „Chce się żyć” w reżyserii Macieja Pieprzycy. W programie znajdą się obrazy z moskiewskiej sekcji konkursowej, a także Panoramy polskiego kina.

Widzowie będą mogli obejrzeć znakomitą „Idę” Pawła Pawlikowskiego. Poruszający, wybitny w obrazie dramat z wielkim wyczuciem łączy intymną historię młodej kobiety z historycznym i społecznym tłem lat 60.

Na ekranie kina „Zaria” pojawi się również „Dziewczyna z szafy” w reżyserii Bodo Koxa. Niezwykła historia dwóch braci – Jacka i Tomka – oraz ich niebanalnej, pogrążonej w depresji sąsiadki Magdy.

Pod krytykę rosyjskiej publiczności oddamy także „Bejbi blues” Katarzyny Rosłaniec. Obraz jest tu swego rodzaju narratorem, który wraz z główną bohaterką Natalią ukazuje świat przez hipsterskie, różowe okulary, oceniając go przede wszystkim w kategoriach wizualnych.

Wisła zaprezentuje w Kaliningradzie „Dzień kobiet” w reżyserii Marii Sadowskiej. Film opowiada historię kasjerki, która zdecydowała się wypowiedzieć wojnę korporacji bezwzględnie łamiącej prawa pracowników.

Festiwal zaproponuje widzom oparty na prawdziwych wydarzeniach obraz „Układ zamknięty” Ryszarda Bugajskiego. Jest to historia trzech właścicieli świetnie prosperującej spółki, którzy – wskutek zmowy skorumpowanych urzędników - zostają pokazowo zatrzymani pod zarzutem działania w zorganizowanej grupie przestępczej.

Kinomani obejrzą również dramat Jana Kidawy-Błońskiego „W ukryciu”, gdzie osamotnienie i lęk zbliżają do siebie główne bohaterki, a wspólne dramatyczne przeżycia czynią ich związek coraz bardziej intymnym.

Wśród filmów z Panoramy pokażemy dwie komedie Juliusza Machulskiego – „Kołysankę” oraz „Ile waży koń trojański?”. W pierwszej – czarnej komedii - w zagadkowych okolicznościach znikają kolejno mieszkańcy i goście pewnej malowniczej miejscowości. Drugi to romantyczna opowieść o podróży w czasie i miłości ponadczasowej.

Historię miłości Michała i Kariny - pary polskich studentów pracujących razem w słonecznej Hiszpanii – ukaże film Jacka Borcucha „Nieulotne”. Beztroski wakacyjny romans zostaje przerwany przez dramatyczne wydarzenie, które na zawsze odmieni życie bohaterów. Widzowie zapoznają się również z tytułem „Stacja Warszawa” w reżyserii Macieja Cuske, Kacpra Lisowskiego, Nenada Mikovića, Mateusza Rakowicza i Tymona Wyciszkiewicza.

Festiwal zamknie pokaz specjalny filmu Andrzeja Wajdy „Wałęsa. Człowiek z nadziei”, ukazujący historię wielkich przemian w Polsce.

Z Kaliningradu „Wisła” przepłynie do Krasnodaru (23 – 30.09) oraz Rostowa nad Donem (16- 22.10), serwując tamtejszym mieszkańcom potężną dawkę polskiego kina.